/Powyżej: tescowa półka z herbatą/
O irlandzkim zwyczaju znakowania wszystkiego "100% Irish" /w tym także importowanej żywności/ już pisałem. Mam znajomego który prowadzi sklep spożywczy. Irlandczycy za każdym razem dopytują się go, czy dany towar na pewno pochodzi z Irlandii? Ostatnio, ku jego zdziwieniu, jeden z klientów dociekał "czy te banany są nasze, irlandzkie?"...
Te pudełka są chyba wyprodukowane w Irlandii :)
OdpowiedzUsuńZ chińskiego papieru ;-)
Usuń