Jak już pisałem, zapisaliśmy Patryczka na lekcje capoeiry. Widzimy, że chętnie chodzi, więc zamówiliśmy dla niego odpowiedni strój. Po 3-tygodniach oczekiwania - w końcu jest ;-) Koszulka, spodnie i sznur. Wzięliśmy najmniejsze dostępne rozmiary, ale i tak wszystko jest na niego za duże. Patryczek jest najmłodszym ćwiczącym tam dzieckiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz