Teraz buduje 6-pietrowy biurowiec. Jest juz cieplo, wiec w czasie przerw sniadaniowo - obiadowych zamiast siedziec w kantynie wychodze na dach, skad mam widok na cale miasto :-)
Na zdjeciu powyzej: stoje na dachu, a pode mna, 6 pieter nizej - kawalek Cork'u:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz