Strony

wtorek, 25 września 2007

V wizyta w Polsce (6): politycy z piaskownicy

W Polsce trwa kampania wyborcza. W imie Boga, Ojczyzny, a tak naprawde: Honor-arium, ktore z honorem nie ma nic wspolnego, ale z wypchanym portfelem - i owszem. Kampania pozbawiajaca reszty zludzen, ze polscy politycy chca zrobic cokolwiek dla obywateli, a nie wylacznie dla siebie...

Cala Polska jest obwieszona wyborczymi plakatami, na ktorych partie - zamiast przekonywac wyborcow do swojego programu, piętnują partie konkurencyjne. Zapewne slusznie zreszta - niemniej chodzi o przekazanie komunikatu: musisz glosowac na "nas", bo w przeciwnym razie beda rzadzic "oni". Czyli - wybor mniejszego zła... Ale zło, chocby i mniejsze, jest nadal złem...

/Na zdjeciu: jeden z opisanych wyzej plakatow wiszacy na scianie budynku przy Placu Bohaterow Getta w Krakowie. Fatalny stan budynkow stojacych czesto w samym centrum Krakowa, to temat na oddzielna notke.../

Niestety, przez prawie 20 lat po upadku tzw. "komuny" nie doczekalismy sie w Polsce politykow europejskiego formatu. I patrzac na obecny polityczny narybek, smiem twierdzic, ze nie doczekamy sie takich politykow przez kolejnych lat 20...

Jakie jest wiec wyjscie dla Polski? Skoro polscy politycy sa ciagle na etapie piaskownicy, to Polską, wg mnie, powinien rzadzic komisarz wyznaczony przez UE. W koncu: Polacy masowo emigruja do krajow UE - i to nie tylko z powodu lepszych zarobkow, UE pompuje olbrzymie pieniadze do Polski, to moze i jej przedstawiciel, nie powiazany zadnymi układami, zobowiazaniami, nie zaslepiony polityczno - religijnym fanatyzmem, zaprowadzi wreszcie porzadek w naszym kraju?

A nawet jezeli nie, to i tak wyszloby nam to na dobre. Dlaczego? Ano dlatego, ze jestesmy spoleczenstwem podzielonym i zwasnionym, a Polacy, jak wiadomo, potrafia sie wspaniale jednoczyc tylko wobec "obcych".

Wiec tak czy owak, takie rozwiazanie byłoby najbardziej korzystne dla Polski i Polakow: dzieki rzadom przedstawicieli UE w Polsce albo w koncu wyszlibysmy na prosta, albo przynajmniej - znowu stalibysmy sie narodem zjednoczonym ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz