/Na zdjęciu: wejście do Old Library w Trinity College, gdzie znajduje się wystawa poświęcona Book of Kells - na której sama Księga jest głównym eksponatem/
Księga wzięła swą nazwę od opactwa w Kells,leżącego w hrabstwie Meath w Irlandii. W tym opactwie manuskrypt był przechowywany przez większość średniowiecza. Natomiast dokładne określenie miejsca powstania manuskryptu jest sporne. Księga z Kells została przekazana Trinity College w 1661 i od tamtej pory za wyjątkiem czterech wystaw czasowych (ostatniej - w 2000 r.) nigdy nie opuściła uniwersyteckiej biblioteki. Od XIX w. jest przedmiotem stałej ekspozycji w Starej Bibliotece (Old Library) Trinity College.
Obecnie Księgę z Kells można obejrzeć w oszkolonej gablocie, przy nikłym świetle, pod czujnym okiem strażników . Oczywiście - obowiązuje całkowity i rygorystycznie przestrzegany zakaz robienia fotografii. Pomimo tego, zobaczenie księgi liczącej ponad 1200 lat naprawdę robi wrażenie...
Księdze z Kells poświęcono oddzielną, dość sporą wystawę, na której możemy zobaczyć w dużym powiększeniu poszczególne strony księgi, jej iluminacje a nawet poszczególne litery. Dodatkowo możemy obejrzeć film pokazujący pracę średniowiecznego kaligrafa.
Z ciekawostek, za Wikipedią: "Tekst księgi różni się w pewnym stopniu od uznanej wersji ewangelii. (...) Fragment Mat.10:34b powinien brzmieć: Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Jednak zamiast słowa "gladium" oznaczającego "miecz", w Księdze z Kells widnieje słowo "gaudium" czyli "radość". Cały fragment obecny w księdze znaczyłby więc: Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale radość."
/Na zdjęciu: Long Room/
Po obejrzeniu Księgi z Kells przechodzimy do tzw. Long Room - jest to największa jednosalowa biblioteka w Europie: ma 64 m długości i 12,20 m szerokości. W 1859 r. wzniesiono w tej sali sufit beczkowy. W Long Room możemy także zobaczyć słynną Brian Boru Harp: jest to pochodząca z XIV-XV w. harfa. To właśnie ta harfa stała się irlandzkim symbolem narodowym.
/Na zdjęciu: Brian Boru Harp/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz