Byłem w Polsce ledwie cztery dni, więc tak krótko tylko o dwóch najważniejszych - wg mnie - wydarzeniach, o których w tym czasie doniosła polska prasa.
Najpierw w "Dzienniku" przeczytałem, że, cytuję tytuł: "Fiskus obiecuje: emigranci nie zapłacą zaległości podatkowych". Tym, którzy podatek zapłacili, fiskus ma go zwrócić. Ale, uwaga: żeby skorzystać z umorzenia podatku - emigranci muszą się o to zwrócić do urzędu skarbowego. Po co, skoro z mocy ustawy i tak mają nie płacić zaległego podatku? Nie wiem... Wiem jednak, że kiedy się zgłoszą, a polscy politycy nagle zmienią zdanie, to fiskus będzie miał wszystkich "na widelcu"...
Z kolei w "Gazecie Wyborczej" w artykule pt.: "Długi nas gniotą" czytamy m.in.: "Już ponad 1,5 miliona Polaków trafiło do rejestrów biur informacji gospodarczej zbierających dane o nierzetelnych dłużnikach. Przygniatają nas rosnące raty kredytów, a także inflacja. Jeszcze rok temu nie przekraczała ona 2 proc., dziś wynosi ponad 4 procent. Zakupy kosztują coraz więcej. (...) aż o jedną piątą podrożały w ciągu ostatniego roku złotówkowe kredyty mieszkaniowe. Analitycy mówią, że to nie koniec podwyżek"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz