Przez ostatni miesiąc z mozołem brnąłem przez dwie książki popularnonaukowe: "Hiperprzestrzeń" i "Piękno wszechświata". Dzisiaj skończyłem :-)
Nie ukrywam, że czytanie tych książek, pomimo że poruszane tam tematy są fascynujące, szło mi bardzo opornie. No cóż, takiemu jak ja, przeciętnemu zjadaczowi chleba, choćby bardzo ogólne zrozumienie zawiłych teorii współczesnej fizyki przychodzi z najwyższym trudem. Gdzieś czytałem, że ci, którzy mają za mało wyobraźni żeby zostać fizykami - zostają np. poetami. Fizyka i matematyka - to znacznie wyższy poziom abstrakcji niż trywialna poezja ;-)
Ale do rzeczy, te dwie świetne książki to "Hiperprzestrzeń" autorstwa Michio Kaku i "Piękno wszechświata", której autorem jest Brian Greene (demonstruję je na zdjęciu obok).
Na tylnej stronie okładki "Hiperprzestrzeni" czytamy: "Czy oprócz znanych nam z życia codziennego trzech wymiarów istnieją inne? Czy możliwe są podróże w czasie? Czy czarne dziury są wrotami do innych światów? Czy ludzkość przeżyje śmierć wszechświata? Jeszcze niedawno uczeni odrzucali tego rodzaju pomysły jako dziwaczne spekulacje, dzisiaj znajdują się one wśród najważniejszych tematów podejmowanych przez naukę. Rozpoczynając tam, gdzie kończy się "Krótka historia czasu" Stephena Hawkinga, Michio Kaku, profesor fizyki, wykładowca na Uniwersytecie w Nowym Jorku, przystępnie i w porywający sposób popularyzuje wyniki badań nad wielowymiarowymi przestrzeniami, pętlami czasowymi i wszechświatami wielokrotnymi."
Z kolei o "Pięknie wszechświata" napisano: " W tej znakomicie napisanej książce Brian Greene przedstawia niezwykłą wizję: wszelkie zdarzenia we Wszechświecie mają źródło w drgających maleńkich pętlach energii. Pokazuje też, że w próbach posłużenia się teorią strun do znalezienia odpowiedzi na najistotniejsze pytania wszech czasów fizycy wykorzystują takie emocjonujące i rewolucyjne koncepcje, jak nowe wymiary ukryte w strukturze przestrzeni, czarne dziury przekształcające się w cząstki elementarne, rozdarcia w kontinuum czasoprzestrzennego czy nieskończona sieć wszechświatów. "Piękno Wszechświata" kompetentnie i z wdziękiem wprowadza nas w te odkrycia i nie wyjaśnione jeszcze tajemnice oraz przedstawia uniesienia i frustracje tych, którzy nieustępliwie badają ostateczną naturę przestrzeni, czasu i materii."
Osobiście polecam. Trudna lektura, ale fascynująca :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz