Dzisiaj w jednym z "polskich sklepów" w Cork kupiłem zupę, zachęcony reklamowym hasłem "kuchnia polska " umieszczonym na opakowaniu.

"Zupa" - to może przesada na
określenie tego produktu, no ale... Wrzuciłem szybko do koszyka kilka torebek zupy warzywnej, tymczasem w domu
okazało się, że jest też wśród nich zupa... chińska (na zdjęciu powyżej).
Niewiarygodne, nie miałem pojęcia, że zupy chińskie należą do kanonu polskiej kuchni - przynajmniej wg firmy "Amino" ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz