Od trzech tygodni na Warsztatach Rękodzieła organizowanych przez Stowarzyszenie MyCork, można poznać tajniki wyrobu biżuterii z modeliny. W minioną niedzielę, 18 października b.r., również wszystkie chętne osoby mogły poznać tajniki tej sztuki.
Oczywiście "Warsztaty..." trwają znacznie dłużej, dokładnie od 16 sierpnia b.r. i potrwają aż do 8 listopada b.r. Przypomnę, że do tej pory oprócz wyrobu biżuterii, podczas "Warsztatów..." wolontariusze tworzyli m.in. figurki z masy solnej, obrazki na desce metodą decoupage, szyli torby oraz wyplatali wiklinę.
Wszystkie wyroby powstałe podczas warsztatów zostaną sprzedane na kiermaszu w trakcie Festiwalu Kultury Polskiej - również organizowanego przez MyCork, a dochód ze sprzedaży zostanie przekazany dla Society of Saint Vincent De Paul w Cork.
Stowarzyszenie MyCork zaprasza wszystkich zainteresowanych i chcących spróbować swoich sił w rękodzielnictwie - a jednocześnie wesprzeć szlachetny cel - na kolejne warsztaty które będą miały miejsce w każdą niedzielę, do 8 listopada włącznie, w godz. 14.00 - 17.00, w siedzibie NASC przy 35 Mary Street w Cork. Udział w zajęciach jest bezpłatny i wszystkie potrzebne materiały będą na miejscu.
Troszkę to wygląda jak spotkania koła
OdpowiedzUsuńgospodyń wiejskich na emigracji.
Co prawda pierza tam nie skubiecie,
bo w markecie można tanio kupić jakiś
syntetyk pod głowę i do nakrycia
ale jest to dobra okazja by się spotkać,
trochę poplotkować, a może nawet coś
sobie gulnąć w miłym towarzystwie.
W ogóle Stowarzyszenie MyCork
wyrasta na ambasadora polskości
na Zielonej Wyspie jednocząc tą
lepszą część młodej, polskiej emigracji.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz z Lublina
O "gulnięciu" - mowy nie ma! Ale faktycznie, jest to dla pań (i nie tylko) dobra okazja do spotkań i rozmów :-) A przy okazji - do wsparcia szczytnego celu.
OdpowiedzUsuń