/Na zdjęciu: jestem wraz z Piotrem Czerwińskim w Saloniku Prasowym "BadaCZ"/
poniedziałek, 23 listopada 2009
Piotr Czerwiński: "Przebiegum życiae"
Polska emigracja w Irlandii zaczyna być tematem książek :-) Jedną z nich - i chyba jak na razie najbardziej udaną - jest "Przebiegum życiae" Piotra Czerwińskiego.
Na odwrocie książki czytamy notę od wydawcy: "Napisana polsko-angielskim żargonem historia dwóch pozornie różnych Polaków, którzy za chlebem wyjechali do Irlandii. Pracują w dublińskiej fabryce, ich zajęcie jest tak ogłupiające, że aby nie oszaleć, uciekają w surrealistyczny świat kreskówek, muzyki i fantazji o powrocie Małego Księcia. Przejmująca, napisana oryginalnym językiem, rzecz o nadziei i marzeniach, które wcale nie muszą się spełnić. Oszałamiająca mieszanka klimatów z Vonneguta i Kafki."
Książka wciągająca. Każdy kto wyjeżdżał do pracy za granica z pewnością odnajdzie w niej znajome klimaty. Ale to nie jest taka prosta, reportażowa opowieść. To książka ze swego rodzaju surrealistycznym klimatem. Osobiście - polecam. Nie tylko emigrantom w Irlandii :-)
Piotr Czerwiński (ur. 1972 r.) - debiutował w 2005 r. powieścią "Pokalanie". Wkrótce potem opuścił Polskę, obecnie mieszka w Dublinie. Autor gościł w Cork w dniach 14 - 15 listopada podczas III Festiwalu Kultury Polskiej - organizowanego przez Stowarzyszenie MyCork.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawa jestem czy jest do zdobycia w Polsce?
OdpowiedzUsuńTak, jest dostępna w wielu ksiegarniach internetowych - więc pewnie i w "zwykłych" także.
OdpowiedzUsuńjak to jest, ze taki talent zajmuje się bazami danych w Dublinie? Czy ludzie na głowę upadli? Jak o tym przeczytałam to się zalamałam, serio. Próbuję zrozumieć co się stało...
OdpowiedzUsuńPokalanie uwielbiam. Wracam do tej książki ciągle. Otwieram na dowolnej stronie i czytam do końca. I tak kilka razy w miesiącu.
Ksiazka niesamowita - z punktu widzenia emigranta chociaz nie tylko... Ewentualnych przyszlych `ucieczkowiczow` moze zatrzymac w ojczyznie. Chcialbym cos takiego napisac. Dobrze ze zrobil to Piotr.
OdpowiedzUsuńtak, swietna ksiazka, zabawna i z polotem, akurat jestem w trakcie lektury
OdpowiedzUsuńBardzo polecam tę książkę.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś okazję poznać Piotrka osobiście.Fajny facet. Bystry obserwator rzeczywistości otaczającej nas na codzień."Pokalanie" nabyłam bez namysłu.Teraz czytam "Przebiegum..." i nadal nie mogę wyjść z podziwu dla talentu tego człowieka.
OdpowiedzUsuńDosłownie godzinę temu przewróciłem ostatnią stronę "Przebiegum Życiae", która pozostawiła we mnie wszystko to, co pozostawiają po sobie dobre książki - lekki niedosyt, olbrzymi podziw, swoistą pustkę. Ta książka zasługuje na miano "ultrapierdolistej".
OdpowiedzUsuńsuper książka warta przeczytania a zarem tak prawdziwa że aż smutna
OdpowiedzUsuń