W sobotę, 6 marca b.r., w Dublinie miał miejsce kolejny, już VII zjazd Forum Polonia. Stowarzyszenie MyCork przedstawiło tam projekt "Forum dla Forum", czyli forum internetowe na którym przedstawiciele Forum Polonia będą mogli wymieniać się informacjami.
Pomysł wyszedł od MyCork, konkretnie jego pomysłodawczynią jest p. Beata Molendowska, forum przygotował p. Przemysław Szczepaniuk, aktywny uczestnik spotkań Forum Polonia.
Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem. Mam nadzieję że ta platforma komunikacji, zaproponowana przez MyCork a umożliwiająca chyba najlepszą wymianę informacji pomiędzy wieloma osobami, przyczyni się do szybkiego rozwoju Forum Polonia.
Jak być może część z moich Czytelników pamięta, byłem zaangażowany w tworzenie Forum Polonia, na początku funkcjonującego pod nazwą Forum Aktywnych Polaków (i prawdę pisząc - wolałem tę poprzednią nazwę). Uczestniczyłem osobiście w I, II i III zjeździe Forum, będąc na nie zaproszony jako, cytuję "blogowicz piszący o Irlandii", ale ponieważ byłem też członkiem MyCork, reprezentowałem także nasze stowarzyszenie.
Później, z racji tego ze członkowie MyCork uczynili mi ten zaszczyt i powołali mnie na prezesa Stowarzyszenia MyCork, cały swój wolny czas zacząłem przeznaczać na działania w MyCork, jednak nigdy o Forum Polonia nie zapomniałem :-) Na szczęście MyCork ma na Forum Polonia stałego i godnego reprezentanta, którym jest p. Beata Molendowska, jedna z głównych inicjatorek powołania obecnego Forum Polonia.
Mam nadzieję, że kolejne zjazdy Forum Polonia będą odbywały się także w innych miastach Republiki Irlandii. Dla osób z Cork, Limerick czy Galway wyjazd do Dublina to całodzienna wyprawa, często z koniecznością noclegu, a dobrze by było, żeby przedstawiciele innych polonijnych organizacji m.in. z tych miast mogli "naocznie" zapoznać się z ideą Forum Polonia.
W końcu Forum Polonia nigdy nie było tylko dublińską inicjatywą, a jeżeli FP nadal ma ambicje, tak jak to było w przypadku Forum Aktywnych Polaków, być swego rodzaju "parasolem" dla aktywnych Polaków w Irlandii (a nie tylko w Dublinie), to jednak należy spotykać się w różnych miastach, tym bardziej - że działają tam Rodacy robiący naprawdę fantastyczne rzeczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz