Bo w sumie nie ma o czym pisać: chlebów ci u nas dostatek, producenci już nie starają się przyciągnąć uwagi etykietkami z orłem czy wielkim napisem "Polski Chleb", bo wiadomo, jak w polskich sklepach - to musi być polski. No, czasami trafia się też litewski ;-)

jak produkt zastepczy wyglada
OdpowiedzUsuń