Jutro Halloween, w Irlandii to praktycznie święto, więc dzisiejszy wieczór poświęciłem na wycinaniu z dyni halloweenowej lampy ;-)
Halloween ma wybitnie irlandzkie korzenie, jego pierwowzorem było święto Samhain. Tradycję tą Irlandczycy zabrali z sobą emigrując do USA, tam została "zamerykanizowana" i powróciła w takiej formie na Zieloną Wyspę. Jest to obecnie totalnie skomercjalizowane święto, nie mające już praktycznie nic wspólnego ze swoim pierwowzorem. Teraz to wyłącznie okazja do zabawy.
Ale, jak tradycja to tradycja. Toteż nabyłem drogą kupna dynię, obejrzałem na internecie instruktażowy filmik jak należy ją wycinać - i - oto moja pierwsza halloweenowa lampa;-)
Fajna Ci wyszła ta dynia! Jak na pierwszą to już w ogóle - rewelacja!
OdpowiedzUsuń(Widziałam ja już wczoraj, ale nie chciało mnie zalogować ;-/ i dopiero dziś mogę się wpisać).
Piotrze, wprost urzekła mnie ta Twoja dynia! Szczególnie jej okrągłe, duże oczy! :) Well done!
OdpowiedzUsuń...straaaaaaasznaaaaaaaa!:-)
OdpowiedzUsuń