Właśnie skończyłem czytać "Arcydzieła. Najlepsze opowiadania science fiction stulecia" pod redakcją Orsona Scotta Carda.
Książka jest podzielona wg chronologii na trzy części: “Złoty Wiek” - opowiadania powstałe od początku ub. stulecia do jego lat 60-tych, “Nowa Fala” - od połowy lat 60 do połowy lat 70-tych ub.w. i “Pokolenie Mediów” - obejmujące pozostały okres.
Tytuł wg mnie jest bardzo na wyrost. Z pewnością, jak przeczytałem w jednej z recenzji: "nie jest to antologia SF XX wieku, a jedynie prześlizgnięcie się po SF anglosaskiej". Oczywiście, wszystko jest kwestią gustu: niektóre opowiadania są dla mnie rewelacyjne, niektóre - bardzo zwyczajne i do tytułowych "arcydzieł" im daleko.
Niemniej, fani s-f na pewno znajdą tam coś dla siebie ;-)
... od dawna mam takie marzenie, chciałbym móc czytać SF i inne w orginalym języku..., ech Pozdrawiam Andrzej
OdpowiedzUsuń