Wraz z dostępem do internetu coraz większej ilości osób, niektóre biznesy w Cork kończą działalność...
W 2005 r. pisałem TUTAJ o boomie na kafejki internetowe w Cork, a z kolei TUTAJ napisałem że już po 2-3 latach właściciele tych kafejek zaczęli je zamykać, a te które przetrwały musiały znacznie obniżyć ceny. Podobnie jest teraz z wypożyczalniami filmów na dvd.
Sam jeszcze 6 lat temu korzystałem z dwóch takich wypożyczalni znajdujących się nieopodal mojego domu, a dzisiaj - po jednej z nich już dawno nie ma śladu, a druga - właśnie niedawno również zakończyła działalność, zostawiając po sobie lokal do wynajęcia (na zdjęciu obok).
Wg mnie, pomijając wszelkie inne możliwe okoliczności, jest to, podobnie jak w przypadku kafejek internetowych, niewątpliwie wpływ coraz bardziej powszechnego dostępu do internetu. Niemal każdy film (pomijam w tym momencie kwestię legalności) można bez trudu znaleźć w sieci. Mało tego, niektóre filmy - można praktycznie znaleźć lub kupić tylko w sieci, czego przykładem jest choćby "Man of Aran", kultowy irlandzki film którego nie mogłem znaleźć w Cork w żadnym "pamiątkarskim" sklepie (pomimo że innych irlandzkich filmów było sporo), ani nawet w głównym oddziale biblioteki miejskiej. Udało się dopiero w internecie...
Stąd nic dziwnego, że przyszedł koniec na tego rodzaju biznes...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz