
Autor fotografii, Francis Browne, urodził się w 1880 roku w Cork. Zainteresował się fotografią jako nastolatek i po swojej śmierci w 1960 roku pozostawił ponad 42 tysiące negatywów. Pochodził ze znanej rodziny: jego dziadek był burmistrzem Cork, a wujek długoletnim biskupem Cloyne. To właśnie wuj kupił mu pierwszy aparat fotograficzny. Jego wuj zafundował mu również bilet na... Titanica. Francis Browne przepłynął tym statkiem z portu Southampton do Cobh, robiąc w tym czasie wiele zdjęć. Poznane na statku bogate małżeństwo zaoferowało, że kupi mu bilet do Nowego Jorku. Zgoda na tę podróż wymagała zgody przełożonego młodego jezuity, który odmówił. Francis Browne musiał opuścić statek, co prawdopodobnie uratowało mu życie. Zrobione przez niego zdjęcia statku, załogi i pasażerów, publikowane później przez wiele gazet, były ostatnimi fotografiami przed katastrofą Titanica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz