Pałac wybudowano w 1703 roku, później był wielokrotnie przebudowywany. W 1913 roku przed pałacem ustawiono pomnik królowej Wiktorii, który niestety podczas mojej tam wizyty był szczelnie osłonięty rusztowaniem. Za to udało mi się zobaczyć uroczystą zmianę warty.
Sam pałac, jak pałac, w telewizji wydawał mi się bardziej dostojny, a w rzeczywistości cały czas nasuwał mi skojarzenia z budynkami w Nowej Hucie ustawionymi wokół Alei Róż. Czyli królewski w treści, socrealistyczny w formie. Ale - ja się nie znam ;-) Wg mnie królewska rezydencja dyskretnie oświetlona znacznie lepiej wygląda w nocy. No i plus jest taki, że wtedy nie ma tłumu turystów.
/Powyżej: Pałac Buckingham/
Witam Panie Piotrze!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że pokazując różne interesujące miejsca na Wyspach zwraca Pan uwagę polskich emigrantów na to, że mają okazję zobaczyć wiele rewelacyjnych rzeczy a świat nie kończy się na pubach. Jeśli chodzi o Pałac, to można zwiedzać go latem, a w środku jest znacznie ciekawiej. Polecam również kolekcję powozów. Pozdrawiam! Ania