W EMC już pracowałem - prawie 7 lat temu /KLIK/. Co się zmieniło przez ten czas? Sporo. Przede wszystkim, znacznie większy rygor. Nie ma już chodzenia w "cywilkach", tylko w bluzach identyfikujących dla której to agentury się pracuje, oraz - z identyfikatorem na szyi. No i - "kartę zegarową" trzeba podbijać, czego kiedyś nie było.
/Powyżej: ponownie w EMC/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz