Kolejna polska, niskobudżetowa produkcja. Wspominam o niej, bo jest polska - i niskobudżetowa ;-) No i tematycznie zahacza o horror, a to w naszym kinie rzadkość.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale horrory to nie jest ulubiony gatunek filmowy naszych twórców. Powiedzmy sobie szczerze: w Polsce nie kręci się horrorów, a jak już ktoś się za to bierze, to efekt z reguły jest żałosny. Komedie, dramaty, dokumenty - i owszem, mamy nienajgorsze. Inscenizacje polskiej literatury - także. Ale horror - nie, poza nielicznymi wyjątkami. Tym bardziej więc o filmie wspomnieć trzeba.
"Piotrek Trzynastego" to w zasadzie polski odpowiednik "Strasznego filmu", czyli parodia filmów grozy, w tym przypadku: "Piątku trzynastego" i "Koszmaru z ulicy Wiązów". Fabuła: grupa młodych ludzi wybiera się do chatki na Mazurach, tam prześladuje ich psychopata z maczetą, którego może pokonać dopiero tytułowy Piotrek ;-) Z ciekawostek: psychopatę zagrał Cezary Pazura, jest tam też kilku innych znanych aktorów.
Polecam tylko i wyłącznie miłośnikom polskiego kina klasy B ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz