Z Tomkiem miałem zaszczyt współpracować w redagowanej przez niego "Wyspie" i "Kurierze Polskim". Serce nas obu zostało na Zamojszczyźnie, gdzie się wychowaliśmy i w Lublinie, gdzie obydwaj studiowaliśmy, ale poznaliśmy się dopiero w Irlandii. Do tej pory znałem Go głównie jako świetnego dziennikarza radiowego i prasowego, jako poetę - poznaję Go dopiero teraz. I - jestem pod ogromnym wrażeniem. "Nocne Czuwanie" - po prostu rzuca na kolana.
Tematyka "Nocnego Czuwania" obejmuje, dosłownie, cały wszechświat. Są tam pytania i odpowiedzi na najbardziej fundamentalne a nawet eschatologiczne pytania, które stawia sobie każdy z nas. Ale nie mogłoby zabraknąć także głosu o nas, Polakach w Irlandii:
Dublin nocą
Wiśniówka z colą
niewinny drobiazg
potrafi zaszumieć
albo malinowy cider ze Szwecji…
w sercu celtyckiego Dublina Polacy
ich fobie i sny o potędze,
smutek i euforia,
żal za grzechy swoje i cudze
(jak to w naszej naturze)
i nietzscheanizm w najczystszej
bo spirytusowej formie
i jeszcze deszcz
– prawda wieczna w tym kraju
Wiśniówka z colą
niewinny drobiazg
potrafi zaszumieć
albo malinowy cider ze Szwecji…
w sercu celtyckiego Dublina Polacy
ich fobie i sny o potędze,
smutek i euforia,
żal za grzechy swoje i cudze
(jak to w naszej naturze)
i nietzscheanizm w najczystszej
bo spirytusowej formie
i jeszcze deszcz
– prawda wieczna w tym kraju
"...eschatologiczne pytania, które stawia sobie każdy z nas."
OdpowiedzUsuńMoze zrobimy ankiete wsrod Rodakow kupujacych w Tesco i sprawdzimy czy na pewno kazdy? :)