Miejscowy notabl z urzędowym łańcuchem na szyi wygłosił przemowę i włączył oświetlenie w kształcie choinki znajdujące się w centrum miasteczka. Mnóstwo ludzi, sporo straganów z mydłem i powidłem, atmosferę podgrzewała grająca na przyczepie kapela.
Ale, co najważniejsze, zobaczyłem pierwszą w tym roku Bożonarodzeniową Szopkę :-)
/Powyżej: uliczna szopka w Macroom/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz