Klasyczny film kina klasy B, będący odpowiedzią na "Terminatora". Jak dla mnie - ma swój urok ;-)
Włoska produkcja z 1986 roku, reżyser: Sergio Martino, dystrybuowana w różnych krajach pod różnymi tytułami. Fabuła: skrzyżowanie człowieka z cyborgiem realizując swoją misję zabija pewnego naukowca, a następnie rusza w podróż usiłując odkryć własną tożsamość. W tej podróży poznaje oczywiście pewną kobietę, wdaje się w zatarg z miejscowym elementem, itp. Nawiązania do "Terminatora" w miarę czytelne, ale, o dziwo, twórcy "Atomic Cyborg" już w 1986 roku nakręcili walkę pomiędzy dwoma cyborgami różnych płci, co twórcy "Terminator 3: Bunt maszyn" zrobili dopiero w 2003 roku. Kto wie, być może inspiracja była wzajemna? ;-)
Z ciekawostek: w filmie ważną rolę zagrał m.in. John Saxon, partner Bruce Lee z 'Wejścia Smoka". Jeden z głównych aktorów zginął w trakcie wypadku na planie filmu. Nikt nie wierzył w sukces tej produkcji, jak gdzieś kiedyś wyczytałem, nawet reżyser i część aktorów początkowo wystąpiła pod pseudonimami, nie chcąc "psuć" sobie nazwisk sygnowaniem tego obrazu. Tymczasem wraz z upływem lat "Atomic Cyborg" coraz bardziej zyskuje na popularności. Film, jak wspomniałem, ma swój urok, oddaje klimat hitów wypożyczalni kaset video z przełomu lat 80/90 ub. wieku.
Oczywiście - tylko dla miłośników gatunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz