29 czerwca, wiadomo - Piotra i Pawła ;-) Problem w tym, że w kalendarzu Piotr obchodzi imieniny chyba najczęściej, coś ponad 60 razy: KLIK. Z drugiej strony, podobno w takich przypadkach powinno się obchodzić te imieniny, które wypadają najbliżej po dacie urodzin. Z trzeciej strony, podobno wcale to nie jest regułą i można sobie wybrać.
Więc ja "od zawsze" imieniny obchodzę 29 czerwca. Ale gdy ktoś chciał złożyć życzenia za każdym razem, gdy kalendarz wskazuje imieniny Piotra - również się nie obrażę ;-)
A poniżej, imieninowa kartka i koszulka od
Agnieszki:
Piotrze, życzę Ci, sobie, nam - aby drzewa z których będą zrobione nasze trumny rosły jak najdłużej (stary toast irlandzki). Slainte!
OdpowiedzUsuńSlainte! :-)
OdpowiedzUsuń