Strony

niedziela, 29 września 2013

PKP: pokaz filmu "Pistolet do wynajęcia..."

Dzisiaj Polski Klub Patriotyczny w Cork zorganizował pokaz filmu Piotra Zarębskiego "Pistolet do wynajęcia czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza". Projekcja odbyła się w "salce na górze" St. Augustine's Church przy Washington Street w Cork. Wstęp był wolny.

/Powyżej: członkowie PKP przed projekcją filmu/

Niespełna godzinny dokument z 1997 r. o Rafale Gan-Ganowiczu /1932-2002/, polskim żołnierzu RP na uchodźstwie, najemniku, korespondencie Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa /występował tam pod pseudonimem Jerzy Rawicz, działaczu polityczny i społeczny, członku Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej - jako organu konsultacyjnego i opiniodawczego prezydenta i rządu RP na uchodźstwie.

W filmie poznajemy dzieciństwo Gan-Ganowicza: śmierć matki od niemieckiej kuli w Kampanii Wrześniowej, śmierć ojca w Powstaniu Warszawskim, zetknięcie się z Armią Czerwoną gdzie naocznie przekonał się o jej barbarzyństwie. "Czego sowieciarz nie może zabrać, to zniszczy” - mówi w dokumencie jego bohater, a w rezultacie, jak twierdzi: "antykomunizmu nie wyniósł z domu, lecz nauczyli go komuniści". Po wojnie bierze udział w "małym sabotażu" przeciwko radzieckim okupantom, ostrzeżony o niebezpieczeństwie - ucieka ukryty pod wagonem do Berlina Zachodniego. Tam wstępuje do amerykańskiej służby wartowniczej, później wyjeżdża do Francji gdzie odbywa studia oficerskie i otrzymuje patent podporucznika z rąk gen. Władysława Andersa. Chcąc walczyć z sowieckimi komunistami, jako najemnik bierze udział w wojnie w Kongo i w Jemenie. Później, po latach m.in. podejmuje pracę w Radio Wolna Europa, gdzie jak mówi, im bliżej 1989 roku tym mniej było go na antenie, aż w końcu "płacono mu za to, żeby nic mówił".

Za Wikipedią: "W 1996 r. Piotr Zarębski rozpoczął realizację filmu o Rafale Gan-Ganowiczu pt.: "Pistolet do wynajęcia, czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza". Choć scenariusz uzyskał akceptację I Programu TVP, na kolaudacji w styczniu 1997 r. film przepadł. Pretekstem była „pochwała przemocy”, w rzeczywistości zaważyły względy polityczne. Dzięki akcji medialnej dziennika „Życie” (m.in. artykuł Andrzeja Rafała Potockiego "Kto się boi Rafała Gan-Ganowicza?"), powiązanej z działaniami politycznymi (62 posłów złożyło interpelacje m.in. w tej sprawie), film został puszczony w tzw. prime time. Następnie odbyły się pokazy filmu w różnych miastach Polski, które odwiedziło kilka tysięcy osób. Od tamtej pory Rafał Gan-Ganowicz stał się znany w polskich środowiskach antykomunistycznych."

2 komentarze:

  1. Interesujacy film:
    http://www.youtube.com/watch?v=c85eQrEvFCY

    OdpowiedzUsuń
  2. Składam pośmiertny szacunek dla tego wielkiego patrioty - BTW dziękuję Piotrze za przypomnienie tej wybitnej postaci.

    OdpowiedzUsuń