Miałem w tym swoją malutką cegiełkę, pomagając nawiązać kontakt pomiędzy Klubem Republikańskim a Niepoprawnym Radiem. Mogłem sam zorganizować to spotkanie, ale - raz że pracuję w tym czasie, dwa - trochę mnie odrzuciły wymagania p. Kukiza, jak minimum 3* hotel. To nie jest tutaj przyjęte. Wiadomo, że takie spotkania nie są przez nikogo sponsorowane, wstęp również jest wolny, organizatorzy w postaci 2-3 prywatnych osób wykładają kasę na bilet z własnej kieszeni, oczywiście pokrywają również koszty wyżywienia, ale goście śpią - w jak najbardziej komfortowych warunkach - u zapraszających osób, i są to często naprawdę znane nazwiska. Oczywiście - inaczej jest gdy swoich gości zaprasza Ambasada RP, ci to mogą mieć gest z pieniędzy podatników. Inaczej jest również z artystami /koncerty, kabarety/ ale to inny przypadek, wtedy to biznes. A - i naprawdę nie chodzi o kasę, chodzi o zasady. Trochę to dziwne, że np. pan profesor Wiesław Binienda wraz z Małżonką będąc w Dublinie może gościć w prywatnym domu, a pan Paweł Kukiz występując jako "antysystemowiec" - musi spać w minimum 3* hotelu. Jakoś mi się to kłóci.
Niemniej mam nadzieję że spotkanie będzie udane.
A co to jest Narodowy Front Emigrantow?Google milczy na ten temat. :)
OdpowiedzUsuń