Już o tym kiedyś pisałem, /KLIK/, ale - jeszcze raz nie zaszkodzi ;-) Tak więc: tego dnia, na podstawie prawa z 1927 roku, na Wyspie obowiązuje prohibicja. Jest co prawda kilka mniej lub bardziej skomplikowanych sposobów, żeby to obejść /najprostszy - zrobić zakupy dzień wcześniej/, ale - po co? Ma to swój urok i niech tak zostanie...
/Powyżej: zamknięte stoisko z alkoholem w jednym ze sklepów w Cork/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz