/Powyżej: info o bezpłatnym wifi w Cork/
Kilka dni z ciekawości temu skorzystałem z niego na telefonie - ale szybko przełączyłem się z powrotem na swój "komórkowy" internet. Powód? Teoretycznie połączenie było, jedna czy dwie strony weszły, ale zaraz zrywało, wolno się ładowały, itp. Rozumiem że to za darmo więc cudów oczekiwać nie można, ale z drugiej strony - jednak jakiś komfort korzystania z netu powinien być, inaczej to droga przez mękę. Nie wiem, może tak akurat wyjątkowo źle trafiłem.
Spróbuję jeszcze raz przy najbliższej okazji /jak nie zapomnę/, a na razie - odnotowuję ku pamięci ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz