To pierwszy chleb w mojej
blogowej serii polskich chlebów w Cork, który nie jest /przynajmniej na razie/ dostępny w sklepie: piecze go moja koleżanka u siebie w domu, a rozprowadzany jest wśród znajomych. Tylko naturalne składniki, żadnej chemii. Jak smakuje? Palce lizać, jeden z najlepszych jakie jadłem.
/Powyżej: chleb domowy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz