Strony

poniedziałek, 29 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (9): Suprajs Party

Wczorajszy wieczór - w krakowskim Centrum Sztuki Współczesnej Solvay na przedstawieniu "Suprajs party" teatru Rozdźwięk. On, ona, kolejna ona i jeszcze jedna ona. I Michał w roli kierownika sklepu z alkoholem ;-)

/Powyżej: plakat sztuki "Suprajs party"/

niedziela, 28 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (8): Wieliczka

Ponad 3 lata temu byłem w kopalni soli w Bochni, więc najwyższy czas na Wieliczkę. Oczywiście, w Wieliczce już kiedyś - "jak każdy"- byłem, ostatnio coś ze 20 lat temu, niemniej warto było sobie odświeżyć pamięć ;-) 

Istniejąca od 700 lat kopalnia soli w Wieliczce została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To tutaj znajduje się największa na świecie podziemna świątynia - kaplica św. Kingi, to również tutaj m.in. odnotowano najwyższy lot balonem... pod ziemią: niewiele ponad 2 metry, ale to wystarczyło by trafić do Księgi Rekordów Guinnessa ;-) Zdjęcia z kopalni soli w Wieliczce można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej: Kaplica św. Kingi/

sobota, 27 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (7): I roboczy zjazd NRP

W sobotę, 27 marca b.r. w Poznaniu miał miejsce I roboczy zjazd Narodowców RP. Jest to nowa inicjatywa polityczna której od początku przyglądam się z dużą sympatią i mam zamiar ją wspierać. Na spotkaniu omówiono wewnętrzne sprawy, wkrótce odbędzie się zjazd założycielski NRP.

/Powyżej: zjazd Narodowców RP w Poznaniu. Przemawia Marian Kowalski/

piątek, 26 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (6): Poznań

1-dniowy wyjazd z Krakowa do Poznania. Wybrałem się tam na pierwszy roboczy zjazd Narodowców RP, więc na zwiedzanie nie było czasu, ale - zobaczyłem przynajmniej rynek i słynne Poznańskie Koziołki ;-)

/Powyżej: przed Ratuszem w Poznaniu/

Poniżej - mój filmik z Poznańskimi Koziołkami, kilka zdjęć z Poznania można zobaczyć w mojej galerii na fb: LINK.

czwartek, 25 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (5): bułeczki z kaszą i cebulką

Wyjazd do Rodziców. Na śniadanie bułeczki z kaszą i z cebulką. Takie rzeczy tylko na Zamojszczyznie ;-)

/Powyżej: bułeczki z kaszą i cebulką/

środa, 24 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (4): wifi na bazarze

Im jestem starszy tym bardziej doceniam urok bazarów, targów, jarmarków - czy jak tam to zwał. Dlatego gdy przechodziłem obok Nowego Kleparza, natychmiast tam skręciłem. Niestety, idzie nowe - tabliczki głoszą że działa tam wifi i można płacić kartą. To już nie to samo...

/Powyżej: Nowy kleparz/

wtorek, 23 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (3): "Modna i już. Moda w PRL"

Zajrzałem do Muzeum Narodowego w Krakowie i trafiłem akurat na czasową wystawę (19.12.2015-17.04.2016): "Modna i już. Moda w PRL". 

Jak czytamy w zapowiedzi wystawy: "Wystawa odzwierciedla niepowtarzalny charakter mody kolejnych powojennych dekad. Pokazujemy zarówno ubiory zwyczajne, codzienne, jak i kreacje wybitnych projektantów, którym przyszło pracować w Polsce lat 1945–1989."

Rzecz głownie dla pań, na szczęście znalazło się tam również kilka prl-owskich motoryzacyjnych zabytków ;-) Kilka zdjęć z wystawy można zobaczyć w mojej galerii na fb: LINK.

/Powyżej: fragment wystawy "Modna i już. Moda w PRL"/

poniedziałek, 22 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (2): widok z restauracji Vidok

Obiad w krakowskiej restauracji Vidok. Tym razem o wyborze zadecydowało nie tyle menu, co właśnie tytułowy... widok ;-) Restauracja mieści się w DH Jubilat przy Al. Krasinskiego. Ma taras, z którego można podziwiać panoramę Krakowa:

/Powyżej: widok z restauracji Vidok/

niedziela, 21 lutego 2016

XXXV wizyta w Polsce (1): Kraków, nowe lotnisko

Najbliższy tydzień - w Polsce. Kraków, Tomaszów Lubelski, Poznań. 

Lot z Shannon do Krakowa, na przebudowane ostatnio lotnisko. Teraz jest tam sporo przestrzeni i znacznie lepiej wygląda.

/Powyżej, po przylocie, przed lotniskiem/

sobota, 20 lutego 2016

The Printer

W Triskel Arts Centre w Cork od 28.01. do 19.03.b.r. ma miejsce wystawa "The Printer", która dokumentuje odchodzącą już w przeszłość rodzinną drukarnię Field Printer w Youghal. Historia firmy sięga 1850 roku, obecnie prowadzona jest przez Billa Fielda, ostatniego z rodu.

Na wystawie możemy zobaczyć film dokumentalny o Field Printer oraz archiwalne plakaty powstałe w drukarni.

/Powyżej: fragment wystawy "The Printer"/

piątek, 19 lutego 2016

Horizons

Od 6 do 26 lutego b.r. w CIT Wandesford Quay Gallery w Cork ma miejsce wystawa "Horizons". Na wystawie 16 artystów prezentuje 35 prac wykonanych w różnych technikach, jak drzeworyt, monotypia, litografia, akwaforta, itp. Zdjęcia z wystawy można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej jedna z prac - Alan Singer: "Crystal Monument"/

czwartek, 18 lutego 2016

1916-2016 Centre of Commemoration w Cork

W dawnym kościele św. Piotra przy North Main Street w Cork, gdzie poprzednio mieściło się Cork Vision Centre, przed tygodniem otworzono Centre of Commemoration - upamiętniające irlandzkie Powstanie Wielkanocne, które wybuchło w Dublinie 24 kwietnia 1916 roku.

Na razie znajduje się tam wystawa upamiętniającą setną rocznicę powstania. Składa się na nią szereg obelisków z wypisanymi nazwiskami poległych powstańców, zdjęcia oraz plansze informacyjne przybliżające historię i przebieg "Easter Rising".

Zdjęcia z wystawy można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej: wystawa w St. Peter’s Church/

środa, 17 lutego 2016

Koniec Xtra-vision

Xtra-vision było największą w Irlandii siecią wypożyczalni dvd. Bodajże z 2 tygodnie temu została zamknięta.

To jest pewien znak czasów. Wiadomo - internet, poza tym filmy można teraz wypożyczać nie wychodząc z domu i są dostępne bez fizycznego nośnika. Sam z tej wypożyczalni korzystałem przez jakieś 2-3 lata, gdzieś tak od 2004 do góra 2006 r. W międzyczasie zgromadziłem też sporą kolekcję filmów na dvd, która wraz z odtwarzaczem od lat tylko zbiera kurz. Wracając do Xtra-vision - firma ma jeszcze automaty do wypożyczania filmów. Dla pracowników - miejsca już nie ma.

/Powyżej: zamknięty lokal Xtra-vision w Cork/

poniedziałek, 15 lutego 2016

Classic Afrikan Stores i Cyfrowy Polsat

Sklep Afrykański i Cyfrowy Polsat na jednej z corkowskich ulic. Czasami myślę że i my i oni jesteśmy "murzynami" Europy, chociaż - chyba jednak bardziej my, niż oni....

/Classic Afrikan Stores i Cyfrowy Polsat/

niedziela, 14 lutego 2016

38 Warsztaty z My Little Craft World: "Kuchnia Malucha - Kolacja dla Zakochanych"

Z okazji Walentynek MyLittleCraftWorld.com zaprosiło wszystkie dzieci na warsztaty kulinarne: "Kuchnia Malucha".

Na zajęciach dzieci wykonały kolację dla zakochanych: sałatkę z makaronu w stylu włoskim, kolorowe przekąski i niecodzienne kanapeczki a także biszkoptowy deser z galaretką. Warsztaty prowadziła pani Ewa Piwońska, dla której gotowanie jest pasją a dzięki doświadczeniu zdobytemu w najlepszych restauracjach w Cork - kuchnia nie ma dla niej tajemnic. Zdjęcia z dzisiejszych zajęć można zobaczyć w galerii My Little Craft World na fb: LINK.

/Powyżej: mali kucharze/

piątek, 12 lutego 2016

Lituanica w Cork

Dawno nic nie pisałem o "polskich" sklepach w Cork - inna rzecz że nowe już się nie otwierają a nawet co niektóre dotychczas działające znikają z rynku. Ale dla porządku chciałem wspomnieć o sklepie Lituanica, działającym tutaj już od ładnych kilku lat.

Sklep mieści się przy Beasly Street. To centrum ale boczna uliczka, żeby tam trafić - trzeba chcieć. Byłem tam raz kilka lat temu, wczoraj przypadkowo zajrzałem tam ponownie. Sklep nie reklamuje się jako "polski", ale większość produktów spożywczych - to produkty polskie, więc umówmy się - że spełnia moją blogową definicję "polskiego sklepu w Cork" ;-)

/Powyżej: Lituanica w Cork/

środa, 10 lutego 2016

Kino Capitol w Cork

Capitol Cinema w centrum Cork ma swój skromny udział w historii tego miasta. Powstało w 1947 roku, przez kolejnych 58 lat wyświetlono w nim setki, jak nie tysiące filmów. W 2005 roku zostało zamknięte - i tak było przez kolejną dekadę. Niestety, właśnie teraz definitywnie odchodzi w przeszłość. Budynek jest wyburzany, a w tym miejscu pojawi się kolejny sklep. Capitol Cinema powstało na miejscu sklepu Grant's, który działał od połowy 1860 roku do 11 marca 1942 roku, kiedy to spłonął. Można więc rzec, że historia tego miejsca zatoczyła koło...

/Powyżej: Kino Capitol w Cork, już ze zdjętym zegarem i szyldem, w trakcie rozbiórki/

Capitol Cinema zostało oficjalnie otwarte 5 kwietnia 1947 roku. Nowo otwarte kino miało 1300 miejsc. Pierwszym filmem który w nim wyświetlono był Monsieur Beaucaire, ostatnim - Casablanca którą pokazano 2 grudnia 2005 roku, a najpopularniejszym: The Sound of Music – amerykański musical który w 1967 roku grano przez 3 miesiące.

W kinie mieściła się również restauracja, ale nie była zbyt popularna, dlatego w 1974 roku przebudowano ją na mniejszą salę kinową zwaną Mini Capitol, która mieściła 105 miejsc.

Lata 80-te ub.w. nie były dobre dla kina, bowiem coraz większą popularnością cieszyła się telewizja i filmy video. Nie było już mowy o tym, żeby jednym filmem zapełnić 1300 miejsc, dlatego w 1989 roku kino ponownie przebudowano, tym razem robiąc z niego kompleks 6-ciu sal kinowych łącznie z 1100 miejcami, gdzie największa sala mieściła 470 widzów a najmniejsza 120. Tym samym był to pierwszy - poza Dublinem - multipleks w Irlandii.

W 2005 roku dotychczasowi właściciele Capitolu otworzyli Mahon Point Omniplex. No cóż, tutaj na chwilę splata się i moja historia, bo w 2004 roku przez kilka miesięcy pracowałem właśnie przy budowie tego kina. Podjęto również decyzję o zamknięciu - po 58 latach działalności - kina Capitol.

Później planów co zrobić z budynkiem kina było wiele, zmieniał też właścicieli, aż w końcu decyzja zapadła i prace ruszyły...

/Powyżej: właśnie zburzony budynek kina, zdjęcie z 20.03.2016 r./

niedziela, 7 lutego 2016

37 Warsztaty z My Little Craft World: "Poznajemy Polskę - Zakopane"

Po wczorajszym balu "W Krainie Lodu", dzisiaj My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na niedzielne warsztaty z cyklu: "Poznajemy Polskę". Tym razem mali artyści odwiedzili stolicę Tatr - Zakopane.

/Powyżej: mali artyści i ich prace - owieczki/

Dzieci m.in. poznały legendę: "Jak powstało Zakopane" oraz skosztowały oscypka. Na zajęciach plastycznych mali artyści wykonali owieczkę, górski krajobraz a także zrobili śnieg i ulepili bałwana. Jak zwykle dzieci wzięły udział w zabawach ruchowych i otrzymały słodki poczęstunek - tym razem m.in. wafelki "Góralki". Każde dziecko otrzymało również ufundowaną przez Ambasadę RP w Dublinie książeczkę: "Góralskie Legendy Polskie" -  zbiór najpopularniejszych legend związanych z górami.

Zdjęcia z dzisiejszych zajęć można zobaczyć w galerii My Little Craft World na fb: LINK.

sobota, 6 lutego 2016

Bal Karnawałowy "W Krainie Lodu"

W sobotę 6 lutego b.r. My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na bal karnawałowy "W Krainie Lodu", który odbył się w hotelu Maldron w Cork.  Frekwencja przekroczyła wszelkie oczekiwania organizatorów a dzieci bawiły się wyśmienicie.

/Powyżej: część uczestników Balu Karnawałowego "W Krainie Lodu"/

W czasie balu dzieci odbyły podróż przez Lodową Krainę do zamku królowej Elsy, na którym dzieci ozdobiły babeczki masą cukrową oraz zdjęciem Elsy i Anny oraz ulepiły z masy cukrowej bałwanka Olafa. Zaraz po warsztatach dzieci otrzymały słodki poczęstunek. Następnie było wiele tańców i zabaw, a także konkurs w którym każde dziecko otrzymało nagrodę. Bal zakończył się wspólnym tańcem do piosenki "Mam tę moc".

Specjalne podziękowania należą się sponsorom balu, tj. Ambasadzie RP w Dublinie za ufundowanie nagród książkowych w konkursach, sklepowi Pewex za ufundowanie poczęstunku oraz biurowi rachunkowemu AB Accountancy za ufundowanie materiałów na warsztaty.

Zdjęcia z balu "W Krainie Lodu" można zobaczyć w galerii My Little Craft World na fb: LINK.

środa, 3 lutego 2016

Leszek Szymowski: "Zakazane śledztwo"

Pomimo że od zamachu na Jana Pawła II mija już 35 lat, nadal nie wiemy kto był jego zleceniodawcą. O losach "zakazanego" śledztwa mającego na celu próbę wyjaśnienia okoliczności tej zbrodni - pisze w swojej książce Leszek Szymowski.

/Powyżej: okładka "Zakazanego śledztwa" i autograf autora/

Wiemy tylko że do Papieża strzelał Ali Agca,  ale na czyje zlecenie? Wiadomo że miał wspólników, prawdopodobnie także innych zamachowców którzy byli z nim na Placu Św. Piotra, ale im udało się zbiec. Czy sam Ali Agca zdawał sobie sprawę, czyje zlecenia realizuje? Dlaczego Jan Paweł II nie został ostrzeżony o grożącym mu zamachu, pomimo że taka informacja została przekazana watykańskim hierarchom przez wywiad francuski? Dlaczego praktycznie wszyscy którzy mieliby coś interesującego do powiedzenia w tej sprawie - szybko zginęli w dziwnych okolicznościach?

Leszek Szymowski prowadzi nas przez mroczny świat służb specjalnych które bezwzględnie realizując swoje cele wykorzystują w charakterze "cynglów" m.in. wcześniej wyszkolonych przez siebie terrorystów. Chociaż praktycznie wszystko wskazuje że polecenie dokonania zamachu na Jana Pawła II wyszło z Kremla, ciągle brakuje nam kropki nad "i".

Kto wie, może kiedyś i moskiewskie archiwa KGB będą w pełni dostępne dla historyków, chociaż wątpię żeby stało się to za życia tego pokolenia. Tym bardziej warto więc przeczytać "Zakazane śledztwo"...

wtorek, 2 lutego 2016

Nohoval Cove

Ok. 30 km od Cork znajduje się Nohoval Cove - malownicza zatoka z równie malowniczymi ruinami dawnego zamku i wieży sygnalizacyjnej.

/Powyżej: zatoka w Nohoval Cove/
/Powyżej: przed ruinami nad zatoką/

poniedziałek, 1 lutego 2016

Pierwszy dzień wiosny - dzień św. Brygidy

Dzisiaj w Irlandii mamy pierwszy dzień wiosny - i jednocześnie dzień Świętej Brygidy z Kildare. Św. Brygida formalnie była pierwsza irlandzką zakonnicą, założyła podwójny klasztor w Kildare. Zmarła ok. 524 r. Obok św. Patryka i św. Kolumby jest uważana za patronkę Irlandii.  Więcej o św. Brygidzie można przeczytać tutaj: LINK

W Irlandii bardzo popularne są plecione ze słomy krzyże św. Brygidy. W centrum Cork już kilka dni temu widziałem młodych ludzi sprzedających na ulicy wprost z toreb takie krzyżyki. Ja swój nabyłem będąc w Kildare:

/Powyżej: mój krzyż św. Brygidy/