Sklep mieści się przy Beasly Street. To centrum ale boczna uliczka, żeby tam trafić - trzeba chcieć. Byłem tam raz kilka lat temu, wczoraj przypadkowo zajrzałem tam ponownie. Sklep nie reklamuje się jako "polski", ale większość produktów spożywczych - to produkty polskie, więc umówmy się - że spełnia moją blogową definicję "polskiego sklepu w Cork" ;-)
/Powyżej: Lituanica w Cork/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz