Strony

niedziela, 31 lipca 2016

Kamienny fort w Ballyvaughan

Kamienny fort w Ballyvaughan w hr. Clare został zbudowany we wczesnym średniowieczu, pomiędzy 500 a 1170 r. przez jednego z lokalnych właścicieli ziemskich. Wybudowano go kamieni bez zaprawy, otoczony był podwójnym kamiennym murem. Obecna brama nie jest oryginalna, zbudowano ją w XV w. już z użyciem zaprawy, zastępując oryginalną. W środku znajdowały się dwa małe pomieszczenia używane przez ludzi oraz zagrody dla zwierząt.

/Powyżej: brama kamiennego fortu w Ballyvaughan/

/Powyżej: ruiny fortu w Ballyvaughan/

sobota, 30 lipca 2016

Y.U.M Festival 2016

Dzisiaj w Fitzgerald's Park w Cork miał miejsce finałowy koncert Y.U.M Festival 2016. Od 13:00 do 18:00, wielu wykonawców, ale publiczność stanowili chyba niemal wyłącznie znajomi poszczególnych kapel...

/Powyżej: koncert Y.U.M Festival w Fitzgerald's Park/

piątek, 29 lipca 2016

The People of 1916 from Cork

Z okazji 100-rocznicy wybuchu Powstania Wielkanocnego w St Peter's w Cork na piętrze ma miejsce wystawa "The People of 1916 from Cork" - na której prezentuje się m.in. dane statystyczne dotyczące ludności Cork żyjących tutaj przed wiekiem. Dodatkowo - można je porównać z danymi uzyskanymi podczas tegorocznego Powszechnego Spisu Ludności Irlandii.

/Powyżej: fragment wystawy "The People of 1916 from Cork"/

czwartek, 28 lipca 2016

Krzyż na Carrs Hill

Nieopodal Cork znajduje się Carrs Hill, niewielkie wzgórze na którym w 1950 roku ustawiono duży metalowy krzyż dla upamiętnienia ofiar Wielkiego Głodu w Irlandii. Jest to jednocześnie miejsce zbiorowych mogił tysięcy mieszkańców Cork, którzy zmarli w tamtym czasie.

Krzyż wykonał w swoim garażu Jack Sorrenson, kierowca taksówki w Cork. Udało mu się też doprowadzić do jego podświetlenia, ale światła zostały wyłączone w 1979 roku ze względu na bliskość lotniska w Cork. Na szczęście na przełomie wieków udało się ponownie podświetlić jego dzieło.

W 1992 roku nieopodal krzyża ustawiono pamiątkowy głaz, który odsłonił Jean Kennedy Smith, ówczesny ambasador USA w Irlandii.

/Powyżej: krzyż na Carrs Hill

środa, 27 lipca 2016

I Went to the Woods: The artist as wanderer

W Lewis Glucksman Gallery w Cork od 23 lipca do 6 listopada b.r. ma miejsce wystawa "I Went to the Woods: The artist as wanderer". Jak podano w opisie: "artyści prezentują na niej swoje artystyczne wizje doświadczeń w trakcie spacerów, podróży i bezcelowych wędrówek". Kilka zdjęć z wystawy w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej jedno z dzieł na wystawie - Richard Long: Spring Circle, 1992/

sobota, 23 lipca 2016

Aborcyjne wlepki w Cork

Aborcjoniści w Irlandii nie odpuszczają. Pisałem już o wlepkach w Dublinie, z "reklamą" rozbudowanej strony o tematyce aborcyjnej, za pośrednictwem której można kupić online tabletki poronne. Teraz podobne wlepki pojawiły się w Cork - "reklamują" one organizację która "pomaga" kobietom mieszkającym w Irlandii przeprowadzić aborcję w Anglii, gdzie zabijanie nienarodzonych dzieci jest legalne.

/Powyżej: rzeczona wlepka. Adres www i nr telefonów zamazałem/

piątek, 22 lipca 2016

Marian Kowalski: "Zwierzenia niedoszłego prezydenta"

Wywiad-rzeka z Marianem Kowalskim przeprowadzony przez Eunikę Chojecką i Karolinę Małyszę. 122 strony, 8 tematycznych rozdziałów, sporo zdjęć z domowego archiwum głównego bohatera. Interesująca lektura, warto przeczytać!

W książce Marian Kowalski porusza szereg tematów: opowiada o swoim dzieciństwie i młodości, o sporcie, o kulisach kandydowania na urząd Prezydenta RP, o wzlotach i upadku Ruchu Narodowego. Przedstawia również swoją diagnozę stanu Polski i nową ideę dla naszej Ojczyzny.

/Powyżej: "Zwierzenia niedoszłego prezydenta" wraz z autografem Autora/

Marian Kowalski był kandydatem Ruchu Narodowego w ubiegłorocznych wyborach na urząd Prezydenta RP. Obecnie jest liderem stowarzyszenia Narodowcy RP. Wcześniej był m.in. wiceprezesem partii Ruch Narodowy, rzecznikiem prasowym Obozu Narodowo-Radykalnego a przez wiele lat członkiem Unii Polityki Realnej. Jest również sportowcem uprawiającym kulturystykę, a także felietonistą miesięcznika "Idź Pod Prąd" - zbiór jego felietonów został opublikowany w 2014 w książce "Okiem narodowca".

Marian Kowalski gościł w Cork dwukrotnie, w 2014 i 2015 r., miałem okazję spotkać się z nim jeszcze w lutym b.r. podczas roboczego zjazdu NRP w Poznaniu.

wtorek, 19 lipca 2016

Maciej Parowski: "Burza. Ucieczka z Warszawy '40"

Alternatywna historia Polski Macieja Parowskiego: 1 września 1939 r. Niemcy napadły na Polskę, ale od 7 września załamała się pogoda. Przez ulewę i mgłę niemieckie wojska grzęznąc w błocie zatrzymały się przed Warszawą, za to polska kawaleria poradziła sobie w tych warunkach nadzwyczaj sprawnie ;-)

11 września niemieckie natarcie zostało zatrzymane. Pomocy Polsce udziela Litwa. Stalin, pomimo wezwań Hitlera, widząc że polskie wojsko zatrzymało Niemców, nie zdecydował się na atak od wschodu. Po wielu wojennych perypetiach, 23 grudnia 1939 r. Niemcy podpisują kapitulację. Hitler, eskortowany przez polskie okręty wojenne, zostaje umieszczony na wyspie św. Heleny. Polska, która złamała militarną potęgę Niemiec, jest na ustach całego świata.

/Powyżej: "Burza. Ucieczka z Warszawy '40" Macieja Parowskiego wraz z dedykacją dla mnie ;-)/ 

Tymczasem w 1940 r., w stolicy rozpoczęto zdjęcia do filmu, superprodukcji na podstawie scenariusza Witolda Gombrowicza "Ucieczka z Warszawy ‘40", w którym gra Ingrid Bergman (tym samym nie powstaje Casablanca) i Marlena Dietrich. Do Warszawy przyjeżdża również Alfred Hitchcock, któremu Karol Irzykowski podpowiada że warto byłoby nakręcić film o ptakach ;-)

Przez 460 stron wielowątkowej powieści przewijają się dziesiątki postaci znane nam z historii, jednak których osobiste losy wskutek zwycięstwa Polski potoczyły się zupełnie inaczej ;-)

Dla miłośników gatunku.

poniedziałek, 18 lipca 2016

Sierp i młot - ciągle w Cork...

Mam wrażenie że symbole komunistycznego sierpa i młota są coraz bardziej widoczne w Cork. Kolejny - znaleziony na jednej z wlepek której autorzy domagają się referendum w sprawie wprowadzonych opłat za wodę.

/Powyżej: sierp i młot na wlepce w Cork/

niedziela, 17 lipca 2016

A&M Sweet Dreams Factory

Wczoraj w Cork została otwarta cukiernia prowadzona przez nasze Rodaczki, Annę Szalę-Zatorską i Magdalenę Zimowską z A&M Sweet Dreams Factory. Cukiernia nosi również taką nazwę a znajduje się przy Kinsale Cottages, Evergreen Rd. Turners Cross.

/Powyżej: Magdalena Zimowska i Anna Szala-Zatorska/

sobota, 16 lipca 2016

Falun Dafa w Cork

Na St. Patrick Street w Cork można zobaczyć m.in. dwie panie: jedna medytuje, druga rozdaje ulotki. Rzecz dotyczy Falun Dafa.

Falun Dafa czy też Falun Gong jest, jak podaje wikipedia: "praktyką doskonalenia ciała i umysłu. Ćwiczenia i medytacje Falun Dafa według ćwiczących korzystnie wpływają na zdrowie i samopoczucie. Ćwiczących było w ChRL od 70 do 100 mln, zaliczali się do nich także wysoko postawieni funkcjonariusze KPCh. 20 lipca 1999 chińskie władze zabroniły praktykowania Falun Dafa, a naruszenie zakazu karane jest długoletnim więzieniem lub osadzeniem w obozie pracy. Władzom KPCh zarzuca się dokonywanie na praktykujących, często jeszcze za życia, grabieży organów, na przeszczepy dla zagranicznych turystów. Cudzoziemcy praktykujący Falun Gong w miejscach publicznych bywają z Chin wydalani. Falun Gong jest przez chińskie władze uważane także za religię lub sektę."

/Powyżej: praktykująca Falun Dafa i stolik z informacjami/

piątek, 15 lipca 2016

Kilmichael

W 1966 roku, w 50-tą rocznicę Powstania Wielkanocnego, we wsi Kilmichael w hrabstwie Cork postawiono monument upamiętniający tzw. Kilmichael Ambush - Zasadzkę w Kilmichael, w której 28 listopada 1920 roku oddział liczący 36 lokalnych członków Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA) którym dowodził Tom Barry, zaatakował wiernych Wielkiej Brytanii 17 członków Oddziału Pomocniczego Królewskiej Policji Irlandii. 

Wydarzenie miało miejsce tydzień po tzw. Bloody Sunday z 1920 roku i miało spore znaczenie nie tylko militarne, ale przede wszystkim polityczne. Atak i obrona były tak brutalne /z użyciem bomby i bagnetów/, że wstrząsnęło niektórymi członkami IRA którzy nazwali je "najkrwawszymi w Irlandii".

/Powyżej: monument upamiętniający Kilmichael Ambush/

Warto dodać, że z 17 członków Royal Irish Constabulary dwóch przeżyło atak. Cecil Guthrie zdołał uciec i poprosić o pomoc w pobliskim domu, traf chciał - przebywało w nim dwóch członków IRA którzy zabili go z jego własnej broni a ciało wrzucili do torfowiska. W 1926 roku w imieniu rodziny Guthrie minister spraw zagranicznych Wolnego Państwa Irlandzkiego poprosił o pomoc lokalną IRA, dzięki czemu zwłoki Cecila Guthrie zostały ekshumowane i pochowane na cmentarzu Kościoła Irlandii w Macroom. Więcej szczęścia miał inny oficer, H.F. Forde. Bojownicy IRA pozostawili go ciężko rannego, m.in. z raną postrzałową głowy, na zdawałoby się pewną śmierć, jednak następnego dnia został odnaleziony przez brytyjski oddział i przewieziony do szpitala w Cork. Później został nagrodzony 10,000 £ w ramach rekompensaty.

2 tygodnie po tych wydarzeniach, 3 grudnia 1922 r. potajemnie był hospitalizowany w Cork również dowódca oddziału IRA, wspomniany Tom Barry, z powodu problemów z sercem. Podejrzewa się, że stało się to wskutek m.in. stresu jakiego doznał w tej bardzo krwawej i brutalnej potyczce.

czwartek, 14 lipca 2016

Béal na mBláth

22 sierpnia 1922 roku nieopodal wioski Béal na mBláth zginął Michael Collins, irlandzki przywódca polityczny, założyciel i przywódca IRA. Teraz w tym miejscu znajduje się krzyż ze stosowną inskrypcją. Michael Collins został zastrzelony w zasadzce przygotowanej przez zbuntowany odłam IRA, chociaż do dzisiaj okoliczności jego śmierci budzą wątpliwości wśród historyków. Wiadomo jednak, że ostrzegano go przed planowanym zamachem ale Collins, urodzony w hrabstwie Cork, stwierdził: "nie będą strzelać do mnie w moim własnym hrabstwie". Stało się jednak inaczej...

/Powyżej: krzyż ustawiony w miejscu śmierci Michaela Collinsa/

środa, 13 lipca 2016

Angry Birds

Wybraliśmy się dzisiaj do kina na "Angry Birds". Film teoretycznie co prawda dla dzieci, ale dorośli też mogą obejrzeć go z przyjemnością, tym bardziej - że z wyraźnymi odniesieniami do obecnego kryzysu migracyjnego muzułmańskich "uchodźców".

Fabuła: na rajskiej wyspie żyją sobie w beztrosce ptaki - chociaż nieloty. Wszyscy są dla siebie mili i uprzejmi, pacyfistycznie nastawieni, itp. Jeżeli jednak któryś z nich nie jest do końca dostosowany społecznie - odsyła się go na terapię.

Tymczasem do wyspy (Europy?) przybija statek z, hm, "uchodźcami" - którymi są zielone świnie. Ich wódz nosi arabską bródkę a na statku znajduje się mnóstwo materiałów wybuchowych. Początkowo uchodźców jest niewielu i przekonują pacyfistycznych mieszkańców wyspy że ptaki i świnie mogą razem żyć w pokoju, etc. Wszystkim to się podoba, świnie zostają przyjaźnie przyjęte.

Trafia się tylko jeden malkontent, Red, który wkrótce odkrywa że "uchodźców" przybyło znacznie więcej i że zaczynają stanowić zagrożenie, zostaje jednak zakrzyczany przez resztę. Wkrótce dochodzi do tragedii i pacyfistyczne ptaki poniewczasie przekonują się, że rację miał jednak Red...

niedziela, 10 lipca 2016

Muzyczna kwesta dla bezdomnych

W centrum Cork można posłuchać muzyki na żywo i jednocześnie wspomóc ludzi bezdomnych lub znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Zdaje się, że przynajmniej w części oni również sami tę kapelę tworzą...

/Powyżej: kapela wspierająca bezdomnych/

Poniżej - krótki filmik:

sobota, 9 lipca 2016

Irish Dancing Flash Mob Cork 2016

Dzisiaj na St. Patrick Street w Cork miał miejsce kolejny flash mob - tym razem jego uczestnicy dali pokaz irlandzkiego tańca ;-)

/Powyżej: Irish Dancing Flash Mob/

Poniżej: filmik z tego wydarzenia:

piątek, 8 lipca 2016

La table belge

W ubiegłą niedzielę przy North Main Street w Cork został otwarty nowy sklep - La table belge, który reklamuje się jako "pierwszy belgijski sklep w Cork". Oprócz przysmaków z Belgii można tam nabyć zabytkowe narzędzia kuchenne.

/Powyzej: La table belge w Cork/