I tutaj dochodzimy do drastycznych różnic o których już nie dowiemy się z filmu. Irlandczycy mieli - o czym chyba próbują zapomnieć - przede wszystkim Éamona de Valerę, głęboko wierzącego katolika i jednocześnie polityka który doprowadził do uniezależnienia swojego kraju od Wielkiej Brytanii. Natomiast Mao Zedong zrobił z Chin wielki gułag, w którym w imię obłąkańczej lewackiej ideologii straciło życie dziesiątki milionów mieszkańców Państwa Środka.
Po co więc ten film? No cóż, jak widać "Chińczyki trzymają się mocno" również w Irlandii.
/Powyżej: tablet w St. Peter's z ww. filmem/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz