Jak zwykle będąc w Krakowie - obowiązkowa wizyta w MOCAK-u. Dzięki Bogu zawiadujący nim ludzie chyba powoli odchodzą od lewackich genderowych ideologii i znowu MOCAK zaczyna być tym czym być powinien, czyli muzeum sztuki współczesnej. Z akcentem na "sztuki"... Nieco zdjęć z bieżących wystaw można zobaczyć w galerii na moim fb:
LINK.
/Powyżej: Jarosław Kozłowski: "Caledonian Road Series", 1980/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz