Bobby Sands, irlandzki republikanin który zmarł w 1981 roku w więzieniu po 66 dniach strajku głodowego i Che Guevara, komunistyczny zbrodniarz wojenny - razem? Najwidoczniej Irlandczyków to nie bulwersuje. No cóż, przypomnę że niedawno na głównej ulicy Cork lokalni komuniści po śmierci Fidela Castro oficjalnie zbierali wpisy do księgi kondolencyjnej, do której zresztą wpisało się sporo osób.
/Powyżej: sklepowa witryna z rzeczoną koszulką/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz