Dzisiaj w Cork przez cały dzień padało. Standard. Jak pada, to tu i ówdzie cieknie z dachu, to również standard. Standardowe metody zgodne z
irlandzką myślą techniczną mają właściciele tutejszych sklepów, zarówno tych małych jak i całkiem sporych: podkładają plastikowe pudełka lub wiadra i czekają aż przestanie padać. To sprawdzone rozwiązanie stosuje się również na
lotnisku czy w sporych
fabrykach. No cóż, jak do tej pory to działa, bowiem zawsze w końcu kiedyś padać przestaje ;-)
/Powyżej: pojemniki na kapiącą wodę w sklepie w którym zazwyczaj kupuję kawę oraz wiadro w Merchants Quay Shopping Centre/
u nas w Polsce to nie do pomyślenia. Jak kapie z dachu to naprawia się to tak długo, aż dach będzie szczelny. Fakt, że dekarzy mamy dobrych.
OdpowiedzUsuń