Swoją drogą, usytuowanie takiej reklamy tuż przy kościele /w którym odbywają się również Msze Św. w j. polskim/, wg mnie nie jest przypadkiem. Pomijam już fakt, że przy tym kościele irlandzcy komuniści malowali już sierpy i młoty a polskojęzyczne lewactwo wklejało vlepki szkalujące Narodowe Siły Zbrojne, ale dość wspomnieć że część wydarzeń z tego homoseksualnego festiwalu odbywa się w dawnych kościołach: St. Peters Church czy St Anne's Church a w Bishop Lucey Park, miejskim parku nazwanym tak na cześć posługującego tutaj, a zmarłego w 1982 r., biskupa Corneliusa Lucey'a, słynącego z konserwatyzmu - urządzono lgbt-owski piknik. Wg mnie to jasny sygnał wysyłany przez tęczowych działaczy. Zresztą, nie tylko tęczowych, to samo robią również czerwoni, o czym pisałem TUTAJ i TUTAJ.
/Powyżej: tęczowa reklama Smirnoffa, po prawej - wejście do St. Agustians Church/
A wracając do Smirnoffa - produkuje go brytyjska firma Diageo, do której m.in. należą również znany likier Baileys czy piwo Guinness. Warto pamiętać, że nie są to już irlandzkie marki.
/Powyżej: stylizowana seria butelek Smirnoffa w Tesco w Cork. Jedna para jest nawet hetero. Chyba przez przeoczenie ;-)/
nie martwiłbym się specjalnie tym, że producenci gorzały szczególnie polecają ją mniejszościom seksualnym.
OdpowiedzUsuń