W Dundalk jest b&b o nazwie... "Krakow". Dopiero na miejscu od właścicieli, starszego irlandzkiego małżeństwa, dowiedzieliśmy skąd ta nazwa: otóż ten budynek był kiedyś plebanią /niedaleko znajduje się kościół/ i po wizycie Jana Pawła II w Irlandii w 1979 roku tak go nazwano na pamiątkę miasta z którego, wg nich, Papież pochodził /o Wadowicach chyba mało kto z nich słyszał/. Ot, taka historia ;-)
/Powyżej: z Agnieszką przed "Krakowem"/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz