Spędziłem w necie trochę czasu na wybieraniu hotelu. Standard sporej części z nich, pomimo gwiazdek, to jakieś nieporozumienie. W Polsce by to nie przeszło ale tutaj turystów sporo, więc wszystko da się sprzedać. Ot, Francja-elegancja... Tak czy owak, odpowiedni hotel znalazłem o czym świadczy to, że witali mnie po nazwisku na ekranie hotelowego telewizora ;-)
/Powyżej: telewizor w pokoju/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz