Jeden z nich był dzisiaj w St Peter's Cork. Podobnie jak w zeszłym roku byłem tam z Agnieszką, która na swoim stoisku sprzedawała polski miód z pasieki mojego Taty, własnoręcznie zrobione przez nią świeczki z wosku pszczelego oraz naturalne mydełka z propolisem i pyłkiem pszczelim.
Poniżej - Kiermasz Bożonarodzeniowy w St Peter's Cork i Agnieszka na swoim stoisku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz