Parada w Dniu św. Patryka w Cork 2019. Wraca Polonia, debiutuje LGBT+
17 marca a więc największe święto w Irlandii: Dzień św. Patryka. W uroczystej paradzie w Cork po ubiegłorocznej przerwie ponownie wzięła udział Polonia, która przeszła pod wspólnym banerem "Polonia w Cork" /formalnie organizatorem polskiej grupy było Stowarzyszenie MyCork/. Po raz pierwszy wśród grup na paradzie pojawiło się "LGBT+ Community Cork". Tematem tegorocznej parady, którego prawie nikt nie przestrzegał, była "Historia Cork".
/Powyżej: samochód blokujący wjazd na ulicę którą przechodziła parada/
Na wstępie: nowością był nie tylko po raz pierwszy przemarsz pod ogromnymi tęczowymi sztandarami "LGBT+ Community Cork" /Społeczność LGBT+ w Cork/. Był nim również należący do władz miasta samochód który ustawiony w poprzek blokował wjazd na ulicę którą przeszła parada. Jest to ewidentne zabezpieczenie antyterrorystyczne, stosowane już w Cork o czym pisałem np. tutaj: LINK, mające za zadanie zatrzymać lub przynajmniej spowolnić ewentualny atak terrorysty chcącego wjechać samochodem w tłum ludzi. Takie ataki miały już wielokrotnie miejsce w krajach tzw. Europy Zachodniej. No cóż, kiedyś wystarczyło że w tym miejscu stał jeden funkcjonariusz policji. Kiedyś. Czas przeszły, dokonany.
/Powyżej: kukła symbolizująca postać św Patryka/
MyCork postawił na integrację Polonii w Cork, rezygnując z własnego banera. Pod wspólnym sztandarem "Polonia w Cork" w paradzie wzięli udział: Związek Harcerstwa Polskiego, ABC Edulibrary /polska biblioteka w Cork/, Bractwo Starego Dębu /polsko-irlandzka grupa rekonstrukcyjna propagująca wiedzę o życiu i kulturze Słowian/ oraz oczywiście członkowie i sympatycy MyCork jak i inne osoby chcące wziąć udział w paradzie. Ponownie zabrakło Polskiej Szkoły w Cork jak i innych działających tutaj polonijnych szkół. Jak się dowiedziałem, udziału we wspólnej paradzie oficjalnie odmówiło Centrum Together Razem.
/Powyżej: Polonia w Cork na tegorocznej paradzie/
Po raz pierwszy Polonia w Cork wzięła udział w paradzie w 2006 roku. Poprowadziło ją działające wówczas /mniej więcej w latach 2005-2006/ Polskie Centrum Cork, grupa Rodaków skupiona przy kościele oo. Augustianów. Po nieudanej próbie zorganizowania grupy w 2007 roku, ponownie Polonia w Cork wzięła udział w paradzie w 2008 roku, poprowadziło ją Stowarzyszenie Polonijne MyCork które czyniło to z sukcesem co roku przez kolejną dekadę, zdobywając w tym czasie trzy razy nagrodę "Best Overall Entry"dla najlepszej grupy, było to w latach: 2008, 2010 i 2011. Osobną grupę prowadziła Polska Szkoła w Cork. Dopiero w ubiegłym roku ta dobra passa została przerwana, gdy działalność MyCork nieco osłabła i po raz pierwszy od dziesięciu lat - na paradzie zabrakło Polonii. W tym roku jednak ponownie - dzięki MyCork - Polonia w Cork mogła zaznaczyć swoją obecność w tym ważnym dla Irlandczyków święcie.
/Powyżej: "Społeczność LGBT+" po raz pierwszy na paradzie w Cork/
Wracając do wspomnianego na wstępie udziału w paradzie "LGBT+ Community Cork": próbny balon wypuszczono w ubiegłym roku, kiedy to w paradzie przeszła nieliczna grupka reprezentująca organizację zrzeszającą kobiety homo i biseksualne. Tym razem grupa była już spora a tęczowe sztandary olbrzymie. Jak to kilka dni temu w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej zapowiedział vice-prezydent Warszawy Paweł Rabiej: "Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją". Dokładnie to samo konsekwentnie wprowadza się w Irlandii.
/Powyżej: zamykająca paradę jedna z grup chrześcijańskich, z proroczym napisem na zielonej koniczynie: "It is finished/
Na koniec taka refleksja: raptem 1-2 pokolenie temu Dzień św. Patryka był dniem w którym obowiązywała prohibicja a większość społeczeństwa spędzała ten czas na modlitwie. Dzisiaj - alkohol leje się strumieniami a sama postać św. Patryka jest sprowadzona do roli zielonej maskotki otwierającej paradę. Wkrótce - maskotka będzie tęczowa. Dawnej Irlandii już nie ma, "it is finished" - jak głosi napis na koniczynie niesionej przez członków jednej z grup chrześcijańskich która zamykała paradę w Cork.
Więcej zdjęć z parady można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK. Poniżej - filmik z przemarszu Polonii w Cork:
Prawica zaczyna podnosić głowę, czego najlepszym przykładem jest Prezydent Trump. Właśnie się dowiedziałem, że prezydent Brazylii to prawicowiec, a Trump nazwał Brazylię bliskim sojusznikiem NATO. W Europie pierwszy był Orban, potem Polska i PiS, następnie Włochy. Wygląda na to, że ludzie mają pomału dosyć lewicy w tym również LGBT, eutanazji itd itd. Może przyjdzie czas i na Irlandię, kiedy otrząśnie się z tej całej konsumpcyjnej euforii.
Prawica zaczyna podnosić głowę, czego najlepszym przykładem jest Prezydent Trump. Właśnie się dowiedziałem, że prezydent Brazylii to prawicowiec, a Trump nazwał Brazylię bliskim sojusznikiem NATO. W Europie pierwszy był Orban, potem Polska i PiS, następnie Włochy. Wygląda na to, że ludzie mają pomału dosyć lewicy w tym również LGBT, eutanazji itd itd. Może przyjdzie czas i na Irlandię, kiedy otrząśnie się z tej całej konsumpcyjnej euforii.
OdpowiedzUsuń