Dzisiaj są urodziny Agnieszki, więc dostała ode mnie m.in.... zestaw gier planszowych, w tym i szachy. Sam już od lat nie grałem z drugą osobą, czasami tylko w wolnej chwili utnę sobie partyjkę z moim smartfonem, więc teraz będzie okazja żeby to nadrobić. Na razie Żona pała entuzjazmem do tego pomysłu, zobaczymy - na jak długo :-)
/Powyżej - upominki dla Agnieszki/
Szafy? Hm.... Jeszcze nigdy nie grałem w szafy.
OdpowiedzUsuńWiem, że żyrafy wchodzą do szafy... ;)
A Agnieszce wszystkiego najlepszego! I wielu wygranych w szafy :)
Hm, no przecież są szafy grające :-)
OdpowiedzUsuńNiemniej, dzięki za zwrócenie uwagi. Po grze w szachy schowam się do szafy ;-)