Jak napisali kuratorzy wystawy: "Glucksman zlecił siedmiu irlandzkim ilustratorom książek dla dzieci, aby odpowiedzieli na różne tematy w ramach Konwencji ONZ o prawach dziecka. Artyści Fatti Burke, Peter Donnelly, Chris Judge, Roisin Hahessy, Chris Haughton, Mary Murphy i Niamh Sharkey stworzyli ilustracje, z których każda została namalowana jako wielkoformatowy mural."
Nie wiem czy powołanie się akurat na tę konwencję nie jest jednak swoistym nadużyciem. Poszczególne murale poświęcono bowiem m.in. takim problemom jak uchodźcy, zmiana klimatu, czy "równość". Osobiście mam odczucia, że w tej galerii jest już od pewnego czasu jest coraz mniej sztuki a coraz więcej polityki. Nawet jeżeli kryje się ona za dziecięcymi rysunkami...
/Powyżej: fragment wystawy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz