W Irlandii wprowadzono lockdown. W związku z tym od dzisiaj do 9 kwietnia* mam wolne w pracy, w dodatku - pełnopłatne :-) Oczywiście - z powodu epidemii koronawirusa.
Teoretycznie to 2 tygodnie, w praktyce, ze względu na system zmianowy w którym pracuje, tak naprawdę to tylko tydzień. Część osób zakończyła pracę już w zeszłym tygodniu, część w poniedziałek, moja ekipa - jako ostatnia - skończyła wczoraj. Irlandzki rząd wprowadził specjalny zasiłek dla osób które nie mogą pracować z powodu epidemii koronawirusa: jest to 350 euro tygodniowo na okres 6 tygodni, ale, jak wspomniałem, mnie to na razie nie dotyczy. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się dalej. Niestety, wiele firm których praca nie jest absolutnie niezbędna w tej sytuacji, jest otwarta nadal, jak np. Dell /dawniej: EMC/, w której pracuje moja żona, Agnieszka.
-------------------------------
Dopisek z 29.04.b.r.: na chwilę obecną co tydzień mamy przedłużane nasze "postojowe". Oczywiście - nadal pełnopłatne ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz