Dzisiaj otrzymałem jedną z najsmutniejszych wiadomości w życiu: o 14:15 zmarła moja Mama. Miała 71 lat, była wspaniałą kobietą która zawsze myślała o innych a nigdy o sobie. Rozmawialiśmy z Nią i widzieliśmy się przez internetową kamerkę raptem dwa dni temu, w poniedziałek wieczorem. Wspomniała, że źle się czuje i wybiera się do lekarza ale jak zwykle była uśmiechnięta. Nic nie wskazywało na to że wydarzy się najgorsze, myślę że Ona sama również była przekonana że to jeszcze nie jest czas na Nią, chociaż liczyła się z taką możliwością...
/Powyżej: nekrolog mojej Mamy.../
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz