Od północy z 30 na 31 grudnia b.r. obowiązuje w Irlandii kolejny /już straciłem chyba w tym rachubę/ wprowadzony na miesiąc pełny lockdown, bo podobno koronawirus nie odpuszcza. Ot, tak dosłownie tuż przed Sylwestrem zakazano m.in. składania wizyt domowych oraz przemieszczanie się na odległość większą niż 5 km od swojego miejsca zamieszkania. Czyli wszystkie sylwestrowe "domówki" teoretycznie nie będą mogły się odbyć, no chyba że będzie w niej uczestniczyła wyłącznie mieszkająca razem rodzina. O zorganizowanych imprezach, takich jakie były jeszcze rok temu, tym bardziej nie ma mowy. I takim akcentem żegnamy odchodzący, 2020 rok...
/Powyżej: informacje o kolejnym lockdownie publikowane na polonijnych stronach/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz