Jak już w ubiegłym roku podawała prasa, Apple produkuje własne maseczki ochronne i wyposaża w nie swoich pracowników. W zeszłym tygodniu otrzymałem swój pierwszy przydział 5 sztuk na miesiąc. Jak wrażenia? Bardzo dobre.
W każdym pudełku znajduje się 5 oddzielnie zapakowanych maseczek. Same maseczki są wykonane z materiału który w dotyku przypomina papier i plastik jednocześnie. Od najbardziej znanych jednorazowych różni je przede wszystkim dodatkowa osłona na nos i podbródek. Długość gumek w maseczce można regulować, dostępne są też klipsy dzięki którym maseczkę można zapiąć z tyłu głowy. Oddycha się w niej nie najgorzej a wziąwszy pod uwagę że maseczka dość szczelnie zasłania twarz, można rzec - że całkiem dobrze. Maseczka jest wielorazowego użytku, podobno można ją myć do 5 razy /jeszcze tego nie robiłem ale gdy już to zrobię i zobaczę jak to zniesie - rozszerzę te notkę/. Maseczki mają różne rozmiary, ja mam M/L.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz