Dzisiaj obchodzimy 4 rocznicę naszego ślubu. Podobnie jak rok temu, niestety - w domu, bo koronowirusowa karuzela kręci się nadal i o poważniejszym wyjeździe można raczej zapomnieć. Oczywiście wszystko się da ale trudno byłoby czerpać przyjemność z podróży gdzie na każdym kroku czekałyby na nas testy i inne kwarantanny. Bez sensu.
Tak więc znowu w domku ale też fajnie ;-) Obejrzeliśmy "Oświadczyny po irlandzku" i wymieniliśmy się drobnymi upominkami. Tradycyjnie dostałem m.in. okolicznościową koszulkę ;-)
/Powyżej: nasza rocznicowa kolacja/
/Powyżej: oglądamy film/
/Powyżej: w mojej okolicznościowej koszulce /
Hey, kolejnych 4 i 44 lat razem :)
OdpowiedzUsuńTworzycie swietny ''duet''
pozdrawiam
PiotrROI
Gratulacje i wszystkiego najlepszego !!!
OdpowiedzUsuń