Na Blackpool /czyli tej części miasta w której aktualnie mieszkamy/ pojawiły się takie oto plakaciki sygnowane przez Saoradh z informacją że "dilerzy narkotyków nie są mile widziani w naszej społeczności".
Saoradh to powstała w 2016 roku skrajnie lewicowa ale jednocześnie narodowa partia, dążąca do ustanowienia zjednoczonej socjalistycznej Irlandii. Uważa się że ma powiązania z tzw. Nową IRA a niektórzy jej członkowie dopuszczali się, nazwijmy to - przemocy. No cóż, w takim razie takie ostrzeżenie powinno być potraktowane dość poważnie, tak jak poważnie traktowane były w Belfaście ostrzeżenia ale i idące za nimi działania IRA. Nie wspomina się o tym głośno ale w czasie kiedy Irlandzka Armia Republikańska miała tam spore wpływy, to praktycznie zniknęła w tym mieście cała drobna przestępczość. Oczywiście, zawsze jest coś za coś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz