Rzadko na blogu wracam do jakiś wspomnień sprzed lat, szczególnie gdy już o tym napisałem. Było, minęło, ważne co jest i co będzie. Ale dzisiaj wyjątkowo, bo i sytuacja jest wyjątkowa: już 8 lat temu garstka naszych Rodaków organizowała protest przed rosyjska ambasadą w Dublinie: LINK. Miałem zaszczyt być wtedy z nimi. I już wtedy organizatorzy napisali m.in.: "Jesteśmy teraz świadkami rosyjskiej polityki opresji wobec Ukrainy i niezgodnego z prawem działania - aneksji Krymu. Połączmy siły w proteście przeciwko Putinowi i polityce, która przynosi cierpienie!". Przypomnę - to było 8 lat temu.
8 lat temu - ale doskonale pamiętam reakcje sporej grupy Rodaków mieszkających w Irlandii na tę akcję. Od zwykłych "heheszków" po oskarżenia że przynosimy "wstyd Polsce i Polakom". I co? Dalej jesteście takiego zdania? Wstawcie sobie w profilówki na fb flagi Ukrainy bo tyle tylko potraficie ale najpierw uderzcie się w piersi. Tym razem - w swoje. I milczcie.
Wojna nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, zawsze cierpieć będą w niej niewinni. Winę za tę wojnę ponosi tylko i wyłącznie Rosja, niezależnie czy Ukraina dała jakikolwiek pretekst czy nie. To jest tak /a przynajmniej powinno być/ jak przy kolizji drogowej z udziałem pijanego kierowcy: nawet gdyby jechał prawidłowo to i tak jest jego wina, bo w ogóle nie powinien znaleźć się na drodze.
Pan Bóg z największego nawet zła może wyprowadzić dobro. Po tej wojnie, która mam nadzieję szybko się zakończy, Zachód przekona się wreszcie czym jest Rosja. Zobaczy też na własne oczy jak wyglądają prawdziwi uchodźcy wojenni: to kobiety, dzieci i starcy a nie młode agresywne byczki w wieku poborowym.
Dla nas to jest też lekcja, po wydarzeniach w innych krajach, w tym również tych z przeszłości: nie powinniśmy mieć u siebie jakiejkolwiek grupy mniejszości narodowej która ma /lub może mieć/ wobec nas jakiekolwiek roszczenia terytorialne, domagać się specjalnego statusu, itp. Polacy w Irlandii nigdy nie będą twierdzili że należy przyłączyć jakiejś jej hrabstwo do Polski ale są w naszej Ojczyźnie grupy które przebąkują coś o autonomii, o jakiś "wolnych miastach", itp. Takich trzeba wprost traktować jak jawną agenturę.
Jest też nadzieja, że w końcu dowiemy się prawdy o Katastrofie Smoleńskiej.
Niech Pan Bóg ma w opiece Ukrainę!
p.s. Dla zainteresowanych: tutaj napisałem jak wspieraliśmy Ukrainę 8 lat temu: LINK, tutaj o kolejnym proteście przed rosyjską ambasadą w Dublinie 2015 roku /było nas jeszcze mniej/: LINK a tutaj o proteście przed niemiecką ambasadą w Dublinie: LINK. A wisienką na torcie był protest irlandzkich komunistów /z udziałem polskojęzycznych osób z polskim paszportem/ przed Konsulatem RP w Dublinie przeciwko decyzji polskiego rządu o usunięciu pomników "wdzięczności" itp. stawianych rosyjskim okupantom: LINK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz