Dzisiaj o godzinie 5 rano zmarła moja Siostra, Sabinka. Była 10 lat młodsza ode mnie i od prawie 10 lat zmagała się z nieuleczalną chorobą, stwardnieniem zanikowym bocznym. Lekarze dawali jej od 3 do 5 lat życia, dzięki bardzo dobrej opiece przeżyła prawie 10. Widziałem się z Nią raptem 2 tygodnie temu, podczas poprzedniej wizyty w Polsce, nic nie wskazywało na to że zbliża się to najgorsze. Niestety, dzisiaj dołączyła do naszej Mamy, która zmarła 2 lata temu.
Do zobaczenia, Siostrzyczko, uściskaj Mamę...
Bardzo mi przykro z tego powodu :(
OdpowiedzUsuń